dziwne opinacze

Posiadam opinacze nieznanej odmiany, takie jak zlat `70 - `80.
Różnią się tylko rodzajem skóry: nielakierowana, naturalnie żólta barwa tzw. skóra juchtowa.
Moze ktoś ma poję cie co to?
Ludzie z muzeum WP nie wiedzieli Confused

Może są to opinacze z lat 50-60 skóra naturalna nie barwiona wskazywała by na to .

Witam !
A ja mam buty bez opinaczy, podeszwa olejoodporne skóra lakierowana brązowa.. ale bez opinaczy. Co to mogło być ?
Pozdrawiam

Te opinacze z jasnej skory to jeden z modeli wczesnych opinaczy, ale nie z lat 50-60 bo to totalna bzdura tylko z początku 60. W przypadku piechocinskich cechy charakterystyczne: "jasna skóra" tak jak opisałeś szyte białymi nićmi, aluminiowe klamry spinacza i oczka do sznurowania podeszwa typowa dla wczesnych opinaczy. Takie opinacze sa idealne do sylwetki żołnierza w deszczyku.

Umundurowanie żołnierza Powietrznodesantu 58' mundur deszczyk i opinacze właśnie takie jak opisane wyżej . Z załorzenia może ktoś w LWP w latach 50 je nosił .

Jak wiadomo buty to podstawa , od niedawna jestem posiadaczem opinaczy jak pisze w blogu ,, Brązowe opinacze dla jednostek górskich '' ale zasadniczo różnią się od nich podeszwa jak w tradycyjnym opinaczu , dziwne ale nie przyszywana guma do skóry , tylko skóra do skóry co też ciekawostka że podwójna . Wkładka skórzana biała przyklejona do podeszwy . Wykonanie pierwsza klasa . Interesuje mnie czy to buty turystyczne z Prl , wojskowe ale dla kogo szyte jakich jednostek . A swoją drogą musiały się gdzieś wysypać z magazynu bo troche ich było na zlocie w Darłowie .

	Anonymous napisał:
	Umundurowanie żołnierza Powietrznodesantu 58' mundur deszczyk i opinacze właśnie takie jak opisane wyżej . Z załorzenia może ktoś w LWP w latach 50 je nosił .

Prawie jak butki dla desantowca w deszczyku ale prawie .... musza mieć one w tym przypadku dodatkową skórzana kapke na nosku. Była tez wersja z skory licowej ciemniejszego koloru.

Anonymous napisał:

Jak wiadomo buty to podstawa , od niedawna jestem posiadaczem opinaczy jak pisze w blogu ,, Brązowe opinacze dla jednostek górskich '' ale zasadniczo różnią się od nich podeszwa jak w tradycyjnym opinaczu , dziwne ale nie przyszywana guma do skóry , tylko skóra do skóry co też ciekawostka że podwójna . Wkładka skórzana biała przyklejona do podeszwy . Wykonanie pierwsza klasa . Interesuje mnie czy to buty turystyczne z Prl , wojskowe ale dla kogo szyte jakich jednostek . A swoją drogą musiały się gdzieś wysypać z magazynu bo troche ich było na zlocie w Darłowie .

a tak w ogóle to bardzo mi przykro Rolling Eyes

zostałeś ofiara handlarzy i kupiłeś buty tzw. nie chodliwe w sprzedaży przerobione na chodliwe czyli narciarskie butki z podeszwa od zwykłych Józków. Jest co najmniej jeden koleś który jeździ po zlotach i targach wszelkich z tymi butami

Co by nie było, buty sie nadaja do chodzenia a i podeszwe można wymieniż ale raczej nie mam takiego zamiaru w takiej cenie tak wykonanych butów sie już nie kupi . I ten kolor bordowo-brązowy to już coś.

Wydaje mi się, że jasny kolor opinaczy świadczy o tym, że to jakaś podróba.

Post został pochwalony 0 razy

	Anonymous napisał:
	Jak wiadomo buty to podstawa , od niedawna jestem posiadaczem opinaczy jak pisze w blogu ,, Brązowe opinacze dla jednostek górskich '' ale zasadniczo różnią się od nich podeszwa jak w tradycyjnym opinaczu , dziwne ale nie przyszywana guma do skóry , tylko skóra do skóry.... .

To buty używane do poruszania się na nartach "telemarkowych" - szerokie deski z prymitywnym wiązaniem typu kandachar, pozostawiającym swobodną piętę do poruszania się jak na biegówkach. W 1991r ćwiczyłem razem 6 Pomorską Brygadą Powietrznodesantową w takim sprzęcie. Narciarze WOP używali w tym samym czasie innych butów = sztywniejszych i lepszej jakości, niespotykanych poza tym w wojsku.

	Zbych81 napisał:
	Wydaje mi się, że jasny kolor opinaczy świadczy o tym, że to jakaś podróba.

Jestem pewien, że nie masz pojęcia o czym tu się pisze.